sobota, 16 lutego 2013

Zupa solanka (rosyjska Soljanka) wyborny przepis

Zupa soljanka
Soljanka, czyli rosyjska lub ukraińska zupa solanka, którą u nas byśmy nazwali "na winie", czyli wrzucamy co się nawinie ;). Dawniej robiona na rybnym wywarze, z czasem pojawiło się wiele wariacji solanki, w tym wersja mięsna, którą tutaj zaprezentuję. Warto pamiętać, że NIE MA jednej wersji tej zupy. Ja jadłem tę zupę na Ukrainie i była tam kukurydza i ziemniaki ... Wybierzmy taką, aby nam smakowała. Zachęcam do eksperymentowania ze składnikami, a przede wszystkim z rodzajami mięs.




Co potrzebujesz na solankę?
30-40 dag wędzonych żeberek
15 dag kiełbasy (pokrojonej w kostkę) - np.Podwawelska
10 dag salami (pokrojonego w słupki)
20 dag mięsa wieprzowego np. gulaszowego (pokrojonego w kostkę)
10 dag kapusty kiszonej
4 ogórki kwaszone lub konserwowe (pokrojonych w kostkę)
2 średnie cebule (pokrojonych w dużą kostkę)
1 puszka pomidorów 250g (pokrojonych w kostkę)
2 łyżki przecieru pomidorowego
2 liście laurowe
1 duży ziemniak pokrojony w kostkę
1,5 kostki rosołowej np. wołowej
1 mała pietruszka pokrojona na 3 części
1/2 pora w całości (później go wyjmiemy)
sól, pieprz
śmietana 18%

Jak zrobić Soljankę ?
  • gotujemy 2L wody wraz z wędzonymi żeberkami, liśćmi laurowymi, pietruszką i porem ok. 30min
  • w międzyczasie podsmażamy kiełbasę z 5 min, aż się podrumieni
  • dodajemy mięso i salami i smażymy jeszcze z 5 minut aż wytopi się tłuszcz
  • wyjmujemy pora z zupy, żeberka i jeśli wytrąciły się jakieś szumowiny zbieramy je sitkiem
  • dokładamy mięso do zupy
  • dodajemy pokrojonego ziemniaka do zupy
  • na pozostałym tłuszczu szklimy cebulę przez 3minuty
  • dodajemy do cebuli pokrojone ogórki i pomidory
  • podsmażamy przez 3minuty i dodajemy całość do zupy
  • obieramy żeberka, które już powinny ostygnąć i mięso dodajemy do zupy
  • rozpuszczamy  1 i 1/2 kostki wołowej w 1 szklance gorącej wody i dolewamy do zupy razem z dwoma łyżkami przecieru pomidorowego
  • dodajemy trochę pieprzu i kapustę kiszoną
  • gotujemy wszystko jeszcze 10minut pod przykryciem na małym ogniu tak, żeby ziemniak się ugotował
  • doprawiamy solą do smaku
  • podajemy z łyżką śmietany rozlanej na wierzchu oraz z plasterkiem cytryny, który ciekawie modyfikuje smak.
Solanka gotowa :) Dajcie znać jak wam wyszło.

13 komentarzy:

  1. To musi być dobre! Kapusta, ziemniaki, mięso, sycąca i rozgrzewająca, na pewno spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Potwierdzam ;) ważnym elementem jest wędzone żeberko (lub inne wędzone mięso z kością), które nadaje solance charakterystyczny smak. Coś a la kapuśniak/kwaśnica, ale jednak te pomidory i różne mięsa ... Intrygujący smak. Sprawdźcie sami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no, Twoje zdjęcie jednak lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo m(i)ęska zupka (-:

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa inspiracja, godna spróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo pyszna zupa pierwszy raz ja zrobilem i wyszła mi pyszna

    OdpowiedzUsuń
  7. Suuupppeerr...brak mi slów zupa jest poprostu mega!

    OdpowiedzUsuń
  8. JADŁEM WIELOKROTNIE w "oryginale" w Moskwie. Zupa bardzo "elastyczna" pod względem ingredientów i doprawiania. Rosjanie przyrządzali ją dość ascetycznie, jak dla mnie np. "mięso", tylko parówki pokrojone na ok. 1 cm, kapusta niekiszona, przyprawy bardzo skromnie, bulion rzadki. Bez chleba lub bułek nie sposób było najeść się. Myślę, że na prowincji przepis zbliżony był do wyżej podanego! Ze względu na wariacje składników i przypraw godna polecenia. Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jadłam wersje jeszcze z oliwkami czarnymi, ogólnie pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jadłam wersje jeszcze z oliwkami czarnymi, ogólnie pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oczywiście warto dodać oliwki/kapary, jeśli ktoś lubi, tylko uważajcie z kwaśnością zupy - już jest kapusta i ogórek kwaszony/cytryna. Parówka też na propsie. Zawsze można trochę rozwodnić/dodać śmietany, ew. trochę dosłodzić - tutaj jednak jest ryzyko, że cukier będzie wyczuwalny w smaku, jako "drapania" w gardle.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja dodałam pod koniec gotowania 1/2 ususzonej papryczki chili.Jest ostra i smakuje fantastycznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jadałem wielokrotnie na Ukrainie. To zupa chłopska i wszelkie udziwnianie typu oliwki, chili, itp. owszem można robić ale zmienia to cały smak jaki powinien być.
    Solanka jest sycąca i smaczna zwłaszcza z pączkiem nadzianym mięsem. Dostępne w każdej knajpie we Lwowie i nie tylko. Polecam, tam jeszcze nie znają unijnych przepisów i gotują jak należy.

    OdpowiedzUsuń

Odpowiem na Twój komentarz jak tylko go przeczytam :) Nie spamujemy :).